Czy tak ma być?
Najpierw sam się dobrze naje,
potem będzie rządził krajem.
Klocki trochę poprzestawia.
trochę coś tam ponaprawia.
Gdy już pozna przywileje,
innym w oczy się zaśmieje.
Bo choć wcale go nie znali,
moc rządzenia jemu dali.
Wrażenie na ludziach zrobi
wszystkie ściany przyozdobi
ścieżki w niedzielę wyznaczy
każdy o kościół zahaczy.
Dzieci będą się rodziły
co dzień religii uczyły.
Czy uczciwość także wzrośnie?
I czy życie będzie prostsze?
Komentarze (23)
i co w tym złego
religia to też historia
problem jest w czymś innym Ewo. M
Celna ironia.
Lubię ten styl i tematykę.
Zapraszam i pozdrawiam
w ostatniej strofie proponowałabym "I" z pierwszego
wersu przenieść do ostatniego, tym samym wyrównasz i
lepiej się czyta:)
I nie widzę powodu, aby tłumaczyć się z rymowania.
Jest tylu piszących z rymami(dobrych poetów),że chyba
nie musimy wciąz się tłumaczyć.
Dobra ironia:)
będzie sielanka, będzie nowe,
do spowiedzi bez kolejki,
wszystkie grzechy odpuszczone,
tylko nie molestuj księży,
to największy grzech...
daj się sam - usłyszysz radosny śmiech.
Pozdrawiam serdecznie
Dobra ironia. Brawo. Już w tej chwili wnuczka w IV
klasie SP ma w tygodniu jedną lekcję historii, ale za
to dwie lekcje religii. A dopiero "idzie nowe" :-(
Na pewno nie!! ja nie wierzę!!
Pozdrawiam:)
W nic nie wierzę:(
Ja na lepsze czekam 62 lata a jest gorzej jak za
komuny wtedy uczyli szacunku i była praca .. dziś
jest 80 procent gorzej i nie pomoże święty Boże ..