czy tak wiele wymagam...
serce bez skazy
uśmiech na twarzy
w oczach wesele
- czy to tak wiele
od cię wymagam
moja kochana ?
- czy chcę pieniędzy
pragnę majątku
albo coś ględzę
o niedostatku
że jest mi źle ?
- nie e e...
ja chcę uśmiechu
od ucha do ucha
szczerości, nie blefu
- pogody ducha
...więc zęby susz
do mnie....i już !
autor
yamCito
Dodano: 2009-08-09 18:53:06
Ten wiersz przeczytano 757 razy
Oddanych głosów: 7
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (7)
Ryszardzie faktycznie nie dożo wymagasz tylko uśmiech
mhmmmmmm wiec teraz ja do Ciebie uśmiecham się tak
jak tylko potrafię najładniej;)...Pozdrawiam
serdecznie i z uśmiechem bez uśmiechu to nie jestem
ja;)
serce bez skazy - nieludzkie serce - anielskie.
Pozdrawiam
A jak nie ma , to co ma suszyc? ....;-)))))))))))))
hi,hi.. rezolutny wiersz - szczerzy się przy nim zęby
me he he, kobita-suszarka. znajdź sobie konsultantke
avonu - pasuje do opisu idealnie.
Nieraz bywa ,że jest to za wiele,a ode mnie już
teraz:)
Ale cudny wiersz -brawo. Samo życie w nim.