Czym jest miłość ?
Miłość jest oddechem, bez którego ginę,
krwiobiegiem do serca odnajduje drogę.
Wykrada zegarom najcenniejsze chwile,
motylami myśli frunie w twoją stronę.
Życiodajnym ciepłem miękkich, czułych
dłoni,
rozbudza uśpione od dawna pragnienia.
Osacza, osłabia, by nie móc się bronić
i resztki rozwagi z uśmiechem odbiera.
Deszczem pocałunków, głodem warg bez
końca,
muskających skrawki rozgrzanego ciała.
Językiem najczulszych zmysłów struny
trąca
i do czerwoności namiętność rozpala.
Jednością kochanków targanych rozkoszą,
zaplątanych w tęczę bezkresnego nieba.
Spełnieniem szczęśliwi wśród błękitu
brodzą,
kiedy noc nastanie - gwiazd zechcą
dosięgać.
Komentarze (43)
Przepiękne strofy! Aż się rozmarzyłam...
Pozdrawiam serdecznie :)
piękne wersy o miłości której wszyscy pragniemy :-)
pozdrawiam serdecznie - gratuluję wnusia niech rośnie
zdrowo:-)
Każdy na swój sposób ją postrzega, ale jedno jest
pewne, że jest najpiękniejszym uczuciem na świecie
darowanego ludziom przez samego Boga...i niech tak już
na zawsze zostanie.
Miłego dnia :)
Babcia Tereska -Dziękuję pięknie :)
i gratuluję wnusia.
Dziękuję za ciepłe słowa...wszyscy chcemy kochać i być
kochani :)
I w każdym wieku może człowieka 'dopaść'.
Miłej niedzieli
Wszystko co napisałaś o miłości jest jej obrazem.
Tylko się zachwycać tak precyzyjnymi i pięknymi
przyrównaniami.
Pozdrawiam cieplutko :)
Marto, jakaż ona cudowna, każdy ją przeżywa na swój
sposób, żadna nie jest podobna do innej, a popatrz ma
tą sama definicję. Kto mógł stworzyć coś piękniejszego
oprócz Boga.
Miłego dnia.
Czyż można miłości bardziej hołd oddawać,
dużo ładniejsze o niej wiersze pisywać,
wszystko o czym wspomniałaś to sama prawda,
powiem krótko, takie wiersze chce się czytać.
Serdecznie pozdrawiam, miłego weekendu :)
Ps. Ciesz się wnuczkiem, dla mnie babcia była i
zostanie na zawsze najważniejszą i najukochańszą
osobą w rodzinie...
Marta, Twoja miłość jest piękna,
wiersz rozwiał wszystkie wątpliwości.
Serdecznie pozdrawiam.
;)
namiętna jest ta miłość
Przepraszam, że tak rzadko zaglądam ale urodził się
maleńki wnusio i skradł prócz serca...czas :)