Czyste umysły
CZYSTE UMYSŁY
Dlaczego kusisz mnie wzrokiem?
Me zmysły w szaleńczym galopie
Twego ciała nieskalanym widokiem
Swe zachwyty w nicości zatopię
Niechaj żądza ucichnie
Myśli pięknymi zostaną
Twój czar szybko pryśnie
Tyś nie jest wybraną
Duszy mej nie podporządkujesz
Nie obezwładnisz kajdanami pożądliwości
Fałszywym blaskiem co mnie częstujesz
Nie dla mnie te chwile miłości
Pożądanie wyciszam wciąż w sobie
Zaspokojenie to tylko chwila
Kocham żonę nią wszystko ozdobię
Tylko dla niej swe serce rozchylam.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.