Czytanka o lecie
Inspiracja Gałczyński „Zima z wypisów szkolnych”
Kto to tak pięknym, cieplutkim blaskiem
Z nieba oświetla nam ziemię?
Kto nam pozwolił nie nosić maski?
Dyć oczywiście pan premier!
Módl się – jak całe Lechitów plemię:
Niech długo żyje pan premier!
A dzięki komu kąpać się możesz?
Nie ma bakterii, ni sinic,
Takie jest piękne, przyjazne morze
W Gdańsku, Szczecinie, czy Gdyni.
To morze, takie czyste, przejrzyste
Oczyścił nam pan minister.
A kto nam z ziemi truskawki dostał,
Byś truskawkowe miał lody?
Tak, oczywiście, to pan starosta,
Bo grant był od wojewody.
Wspomnijcie w modłach dziateczki młode
Starostę i wojewodę!
Jeśli po deszczu dziecino droga
Zobaczysz tęczę na niebie,
To za prezesa módl się do Boga,
Bo on ją zrobił dla ciebie.
Dla ciebie tęczą z góry do dołu
Przechadza się rój aniołów.
Komentarze (19)
Witaj...świetny z cudowną ironią...a pan prezes nie
rozróżnia kolorów i nie wie jak wygląda
tęcza,,,pozdrawiam.
Dobra ironia!
Pozdrawiam :)
Na "tę Prezesowską" - tęczę
Niestety - muszę się nie zgodzić.
Uważam, że anioły - nie weszłyby - na Tęczę.
A do tego wiersza - tak.