Dachowce

I to tylko potwierdza, że słuszne jest nasze
rozumowanie w temacie. Przecież ludzie jak kwiaty -
każdy jest inny nie tylko z wyglądu ale i z charakteru
głównie. Dziękuję Moliczko za to... że jesteś.

LIT. w przedmiotowej sprawie.

Mariat,

Marysiu przedyskutowałyśmy (pisząc na portalu) nasze
pogłądy w temacie Pandemii i obie wiemy, że różnimy
się w sposób zasadniczy.
Nie lubię się powtarzać dlatego nie zabiorę tym razem
głosu pod Twoim nowym wywodem - wybacz.

Dodam jeno, że przez ten długi, tragiczny dla wielu
Rodzin czas miałam okazję poznać stanowiska w tej
sprawie kilku lekarzy (i naukowców) wprzedmiotowj
sprawie.

Wierz mi, albo nie, ale wszyscy byłi szczerze
zmartwieni swoją bezsilnością i koniecznością zmiany
poglądów...
W przeciwieństwie dla wielu dyskutantów na portalach
czuli się bardzo niepewnie...

Pozdrawiam Ciebie serdecznie.

na Beju okazuje się jest sporo ludzi, którzy lubią
koty
bardzo mnie to cieszy

PS Lariso dziękuję za wskazanie literówki.

Witam serdecznie Czytelników, Komentujących i
Anonimowego głosującego.
Miło mi Was wszystkich tu gościć.
Życzę zdrowia i pomyślnosci wszelakiej, oraz udanego
zakończenia tygodnia i fajnego startu do nowego.

Dziękuję pięknie.

Bardzo fajny wiersz o kotach :) Miałem i mam wśród
nich wielu dobrych znajomych :-), ale nigdy takiego
udomowionego. W przeciwieństwie do piesków, jaszczurek
i ptaszników :)

Pozdrawiam serdecznie :)

Fajne są koty
Pozdrawiam serdecznie:)

Koty są specyficzne;)
Czasem trafią się przyjazne egzemplarze ;)
Pozdrawiam Moliczko:)

Fajnie opisane i tak prawdziwie.
Wiersz na plus bardzo.

Dzisiaj juz nie zdaze wrzucic, ale tez mam wiersz o
kocie... z charakterem... bo one wszystkie maja
specyficzne.
Duzo prawdy w Twoim wesolym wierszu.

Pozdrawiam serdecznie Moli. :)

Super wiersz o kotach, z okazji ich święta, lubię je,
a jakże miałam w swoim życiu trzy, w tym jeden
niestety zginał, może miał za dużo swobody bowiem
chodził z ogrodu teścia na zewnątrz, może go ktoś
złapał, był dość ufny.
Pozdrawiam Bożenko serdecznie :)

:)))
Moja kocia dostała kabanosa.
Pozdrawiam

Ach, te koty! Niezbadane stworzenia... Mam w domu
jednego i choć czasem pokazuje pazurki, smutno by mi
było bez niego. Fajny wiersz!

Fajnie, że piszesz o kotach...
Koty to fascynujące zwierzaki...nigdy nie przestaną
mnie zadziwiać...Jestem w trakcie malowania cyklu
obrazów o kotach :) Na moim blogu można już obejrzeć
obraz i przeczytać wiersz do tego obrazu :) Pozdrawiam
ciepło i serdecznie Moliczko :)