„daj”. mi ...
...pewność ...
jej potrzebuję
i przestanę zaprzeczać
sobie samej, zabijać ją ..
deptać, prawdy wpisane w nas
ranić łzami życie
nie wyrzeknę się krzewu róży
gorejącego amarantem nieba
przestanę bać się oddania
nie będę żałować czasu
i stanę się ..
słońcem i księżycem
cieniem w upale dni
ciepłem w mroźne noce
światłem bramy, kluczem
nadzieją i wiarą jutra
śladem stóp anioła
potrzebą
podsycącą świecy płomień
w przestrzeni spojrzenia (..)
...dzisiaj ...
Komentarze (22)
Dwa ogonki się zgubiły.
Czas gra rolę...
Pozdrawiam z podobaniem :)
wiersz jest taki piękny, ale tytuł...
daj mi ... ?
kocha się przecież mimo wszystko.
pozdrawiam :)
poprosiłem autorów o napisanie własnego zakończenia
pod moim wierszem. nienachalnie zapraszam :)
Niepewność jest hamulcem dla rozpędzającej się miłości
Z ciekawością czytam +++
Pozdrawiam paa :)
Chciałabym, ale boję się, jest nawet taka piosenka,
przekonać siebie to już wygrana!
Z podobaniem za wiersz!
:)
Pozdrawiam!
Ukłony!
stać się miłością być nią na co dzień nie od święta
taką co w drzwiach zmęczona staje
zmordowana po pracy
taką co dzieciom miłość daje bez ograniczeń
i siwą wreszcie co drżącą ręką herbatę podaje
Anulo ..dziękuję ..jak widać nie jestem oryginalna ..i
pierwsza w tym co czuję ..choć połączenie miłości z
przyjaźnią ..to ideał ..pozdrawiam
https://www.youtube.com/watch?v=krksWron54w
Niepewność dla pewności, jak trucizna na chorobę.
Pozdrawiam Zamyślona7.