DALEKO DO SIEBIE - DORASTAMY
tak różni jak sprzeczne żywioły
podobni jak dni tygodnia
ze zdumienia szeroko otwieramy oczy
zdobywamy siebie przez deficyt wiary
ze wskazówek zegara stawiamy parawany
blisko wzrok przy wzroku ścieramy ułudę
raczkujemy w autentycznych barwach
tymczasem po tropach idzie prawda
rozważnie pomiędzy wersami siebie
pożądamy potem siejemy ciszę
patrzymy jak rośnie i zbieramy nicość
bez pretensji ignorancji wielkich liter
na granicy błędów zwyczajnie umieramy
suszone wspomnienia ubieramy w miłość
wynosimy na krzyżu - przybita
tobą się poi i w tobie zasypia
we mnie się budzi i we mnie oddycha
bez winy upada na szorstkich językach
jak drabina awansu co stała przy murze
mglista szarość stopuje wahania
nastrojów
pod ścianą od strzałów padają hormony
uczucie ulega naturalnym przemianą
zdziera (emocjonalne) maski
bolą kryzysowe - skrywane najgłębiej
trzeba je dotykać głaskać pielęgnować
my - krzewimy słowa - rosną żywe płoty
daleko do siebie - dorastamy
Komentarze (30)
(...) tu, dokończę, bo chyba mi uciekł komentarz; też
mam nadzieję, na szczęśliwe zakończenie:-)
siwaija, głęboko zajrzałaś, marzec, 2013. idąc
znam ta historie...mam nadzieje ze ma szczesliwe
zakonczenie.pozdr
Wzbudza do refleksji. "daleko do siebie - dorastamy" .
Serdecznie pozdrawiam
Śliczny wierszyk, pozdrawiam.
o, matko i córko! :-))
Świetna pointa! bardzo dobry kawałek poezji,zaczytałam
się... pozdrawiam :)
Wyglada jakby brakowalo nam szczerości wobec samych
siebie.
Ciekawy wiersz w swojej wymowie, refleksji. Nie znam
blizej Twojej poezji, poztaram sie z nia zapoznac.
Pozdrawiam cieplo.
podoba mi się.dziekuję za ocene mego wierszydła,i
ocene powiedzmy gramatyczna,dzieki.pozdrawiam.
Jestemm pod wrażeniem, Bardzo dojrzale napisany.:)
Uczucie ulega naturalnym przemianom - naturalnie.
Muszę jeszcze raz przeczytać:))) Pozdrawiam
Wiersz w treści daje wiele do myślenia
i zastanowienia się nad szeroką gamą tematu by trafnie
skomentować." Daleko do siebie - dorastamy" słuszne
spostrzeżenia.
Wiersz intrygujący , ciekawy. Pozdrawiam
kasuje je bo starych wierszy i tak nikt nie czyta