Dam
Gwiazdkę dam tobie,
ale nie z nieba.
Mieni się srebrem,
oczkami mruga.
Jeżeli trzeba
będzie i druga,
podszyta wiatrem.
Rzeknij mi słowo,
szydełko w dłoni.
Nitka bielutka
za palcem goni.
Jakaś niezgrabna,
zacznę na nowo.
Jest delikatna,
jak kwiat jabłoni.
Chcę dać ci więcej
niż to możliwe.
Z pajęczej nitki
i ze wspomnienia,
pragnę wydziergać
serca kochanie.
Lecz tego nie chcesz,
spójrz ,świat się zmienia.
No powiedz prawdę,
z ręką na sercu ,
Co mamy , co mamy
do stracenia
11.09.2008
Komentarze (8)
Pięknie i delikatnie, piszesz o miłości, której chcesz
tak dużo ofiarować...
Śliczny wiersz, bardzo zgrabnie, lekko i zwiewnie
ujęłaś ważna i poważną sprawę.
Obietnica wydziergana bielutką nitką w wierszu ... i
zasadnicze pytanie na koniec, ale zdaje się
retoryczne. Wiersz w dobrym stylu.
Tytuł trafnie dobrany do treści wiersza. Bardzo ciepły
i nastrojowy. Ofiarować komuś swoje serce to
największy z darów jakim człowiek może obdarzyć
drugiego człowieka ;)
podoba mi się, delikatnie i ciepło.
Pięknie slowa w koronki w wierszu
ubrałaś.Melancholijny i bardzo ładny wiersz,brawo.
No właśnie co zostało do stracenia?Tylko we dwoje
dalej w głąb tam gdzie życie..ładny wiersz i tytuł
wyjątkowy..powodzenia
no właśnie tak pięknie piszesz że chcesz dać serce a
to wspaniały dar