DEFORMACJA CIAŁA
DEFORMACJA CIAŁA
słowa krzepną w ciszy
oś pomost między światami
szukasz ego
spadania na kocie łapy
gorące dachy parzą kropla skacze
wiara w człowieka
czy pozostanie po zabiciu smoka
człowieczeństwo?
czy okupienie ranami
osłoni wybór od niepowodzenia?
pamięć i tęsknota o skrzywdzonych
nienawiść się kocha
przyszła baba do lekarza
stary kawał to śmieszne plany
niezbadana tajemnica kobiety
w szczegółach grzechu
zawieszenie w muzyce obrazach
otwieranie podświadomości
Europejczyka w Osace
mrok pływają cienie
krzyże i jasnowidzenia plamy
za marzenia płaci się zawsze
kiedyś cię znajdę..
Łódź,14.08.2008 r. ula2ula
Komentarze (11)
ojjjj faktycznie "trudny " dziś wiersz....... czytałem
go kilka razy ..... jest piękny i "mądry" sam w
sobie..... nie wiem dlaczego ale zatrzymywałem wzrok
na zdaniu....
kiedyś cię znajdę... hmmmmmm
moje gratulacje - świetny!
Jak zwykle przepięknie piszesz Uli.
I zagadkowa postać "Europejczyka w Osace" - znanego
polskiego grafika. Wyrazy uznania.
tu 'rina' wiele powiedziała jakby ode mnie, dziwne to,
ale podobne odczucie po przyjęciu twego wiersza,
marzenia nie są zakazane chyba w żadnym świecie i
ty o tym doskonale wiesz. jestem pod wrażeniem.
sama mądrośc płynie z wiersza...
ciezko jest zyc w owczesnym swiecie,madre slowa
wiersz bardzo mądry, prawda, że trudny..za marzenia
się płaci....europejczyka osacza...
Jestem pod wrażeniem mądrości słów, które
wykorzystałaś. Piękny wiersz, wielkie brawa dla
autorki.
Dziś trudny wiersz... zmuszający do myślenia. Wybory,
zawsze trzeba się liczyć z niepowodzeniem... lecz
trzeba wierzyć. Za marzenia warto zapłacić... by Żyć i
Kochać. Znajdziesz go.
Lubię takie klimaty ,zmusza do myślenia+
Każdy się kiedyś na czymś sparzył , te rany
doświadczają. Warto też spojrzeć na siebie w krzywym
zwierciadle, by uwierzyć w dobre intencje człowieka,
nie nosząc długo urazy.
" słowa krzepną w ciszy" - "a między a ciszą słowa
się kołyszą"; bez marzeń człowiek przestaje istnieć,
czasami zawodzą i to boli, lecz nie przestajemy
marzyć:
"Do domu wracam. Liże moje dłonie
Puszysty kocur, sierść przymilnie zjeża.
W tartaku za jeziorem zorzą płonie
Ze świeżych belek ustawiona wieża.
Jedynie z rzadka rozdzierając ciszę,
Bocian na dachu wrzaśnie czy zapłacze.
I zdaje się, że nawet nie usłyszę
Jeżeli ty do drzwi mych zakołaczesz."
(A. A. - Żyć nauczyłam się prosto i mądrze...)
potrzeba marzeń jest tak samo wielka jak pragnienie
bycia kochanym i szczęśliwym, więc nawet kiedy smutek
i żal przygniatają do ziemi : " nienawiść się kocha" -
nadzieja nie umiera i to jest siłą człowieka.