.....::::Demon::::....

Nigdy Już Nie Biedzie Tak Samo...
Już Nigdy Nie Powrócą Tamte Chwile....
Coś Wokół Mnie Pękło... Coś Się Rozlało....
Straciło Barwe..... Wcześniej Mój Świat Był Kolorowy....
Teraz Tylko Czarny....
Anioły O Błękitnych Oczach Zamieniły Się W Demony.....
Połamały Mi Skrzydła... Ukradły Marzenia....
Zadają Mi Ból, Każą Nie Nienawidzić....
Me Obolałe Oczy.... Splamione Krwią.....
Nie Pozwalają Mi Wstać...
Ciągle Upadam A One Są Ze Mną Zawsze....
Nie Pozwalają Kochać....
Czy Zawsze tak Będzie?
Czy Ciągle Bede!!Czuc Ten Ból?
Czy Ciągle Będę Słyszeć Ten Krzyk Nienawiści?
Ten Ból W Moim Sercu?
Chce Wykrzyczeć: „DOŚĆ"
Lecz One Zakrywają Mi Usta.....
Chcą Zabrać Mi Dusze... Chcą Ukraść Mi Serce
Zabrać To, Co Kocham....
Lecz Ja Tego Nie Oddam!!!!!!!
Nie Pozwolę Im Na To!!!!!!
Zabrały Mi Wszystko.... Lecz Ja Jeszcze Nie Upadłam....
Wciąż Żyje...
W Moich Żyłach Płynie Krew...
Bije Serce... Słychać Oddech....
Nie Oddam Wam Wszystkiego!!!!!
Nie Zabierzecie Mi Duszy... Nie Pozwolę.....

autor

Adnaj

Dodano: 2005-06-20 09:42:17

Ten wiersz przeczytano 1013 razy

Oddanych głosów: 2

Rodzaj Bez rymów Klimat Mroczny Tematyka Fantastyka

Aby zagłosować zaloguj się w serwisie