demony
W zakamarkach cmentarnych murów
Przewijają się cienie tych co potępieni
zostali
Co życie innych, mienie przyjaciół
I godność swą kładli na szali
Demony, między grobami płyną przed mgły
tchnieniem
Potwory, których życie wydrzeć niewinnym
jest marzeniem.....
Uczuć serca pozbawić
Sumienie w niwecz obrócić
Miłością samotnych się bawić
A potem o głowę skrócić
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.