demony
Moje demony wychodzą późną nocą, gdy ciało
jest uśpione, a mózg rajcuje się kolejną
dawką stresu.
Może Twoje demony wychodzą w dzień?
a może nie pozwalasz im wyjść? tłamsisz je,
dusisz w sobie...
Nie odpuszczą!
Chcą mieć Ciebie całego dla siebie, chcą
się żywić krwią pulsującą w Twoich żyłach,
zabiorą Ci ostatnią nadzieję,
rozłożą Ciebie na łopatki i będą się śmiały
z Ciebie w Twoich snach..
Będą groźne i jadowite dopóki nie zawrzecie
pokoju,
dopóki ich nie ukochasz jak swoje
wewnętrzne dziecko,
pomimo tej całej nienawiści to jedyne
wyjście..
Spokojnej nocy.
Komentarze (8)
to są tylko programy. pozdrawiam
niestety koszmarne sny i białe noce to ...
pozdrawiam
U mnie przychodza noca, dobra rada:-)
Sny, które przerażają. Dobranoc
Olu, ja nie mam takich snów, ja mam takie lęki, myślę,
że każdy je ma w mniejszym bądź większym stopniu.
Dziękuję za odwiedziny i życzę Tobie dobrej nocy, to
tylko sny :)
Rowmiez miewam mroczne sny w nich odbija sie
podswiadomosc pozdrawiam
Każdy ma swoje demony. Trudno jest pogodzić się z
nimi, ale niestety musimy jakoś z nimi żyć.
Pozdrawiam.
Och, też mam takie okropne sny. Budzę się w nocy w
strachu. Dobranoc