destrukcja
Opadły ramiona
I głowa zraniona.
Jedynie skrzydła
Białe
Wyrywały się do lotu
Podnosząc martwe ciało
Opadały na ziemię.
Próbowały…
Z sił wyczerpane
I one zemdlały.
Pióra powypadały.
Tylko szkielet został
Uschnął jak i ciało
Skruszył się
Rozpadł
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.