Deszcz
Pada i pada deszcz
z zaniesionego nieba
Z góry rosy obłokami
zlewa się strużkami
Miliony uderzeń
skaczących kropel
zagłuszają ludzkie
szlochy i westchnienia
Przemoknięci do głębi
z duszami umeczonymi
oczekują choćby jednego
promienia słońca
po deszczu.
autor
Brzeginia
Dodano: 2008-08-16 18:18:26
Ten wiersz przeczytano 702 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (2)
A u mnie już po deszczu. I daję słowo opłacało się
przeczekać. I co ciekawe: tak jest za każdym razem.
Ładny wiersz.
Zawsze po deszczu przychodzi pora na słońce, trzeba
tylko cierpliwie zaczekać, bardzo ładny wiersz:)