Deszcz...
Stoję w deszczu...
zapominam że
teraz nie ma mnie
dla nikogo
tylko dla tych myśli
co plączą się nieskładnie
bo nie miałam chwili
by nimi się zająć
a teraz mam czas...
dla tych kropel
biegnących w dół
co gubią się
gdy już spadną
i mokrej trawy w sadzie
pod gruszy gałęzią
mogę w końcu
pobyć w ciszy
...ze sobą
tak jak kiedyś
gdy miałam w głowie
jezioro łabędzie
i nadzieję...
autor
falcon
Dodano: 2008-09-17 18:46:41
Ten wiersz przeczytano 464 razy
Oddanych głosów: 1
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.