Deszcz
Nagle na moim słonecznym niebie pojawił się
deszcz
Deszcz sprowadzony przez Ciebie
Ciebie nagle pojawiącego się z nicości
Nicości ciemnej i dalekiej
Dalekiej jak najodeglejsze krainy
Krainy których teraz nie mogą dostrzec
nasze oczy
Oczy okryte oblędem
Obłedem pustym jak my
Jak my nieskończenie dalecy..
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.