deszcz pośród łez
po raz ostatni (mam nadzieję) dla Rafałka o którym staram się zapomnieć :)
Idę brudną ulicą
Pada deszcz...
Jest mi źle...
Spływają krople po mej twarzy
Krople deszczu i łez...
Jedyne co odróżnia jedne krople, od
drugich
to to...
Że łzy są tak słone, gorzkie i pełne
cierpienia...
A deszcz tak zwykły, prosty, bez
brzmienia...
Opuściła mnie już wszelka nadzieja...
Żegnaj Rafałku i wszystko co z Tobą związane, lecz wspomnienia choc nie chciane na zawsze zostaną... :(:( Mogliśmy dojść najdalej ze wszystkich, ale TY jak zwykle wszystko schrzaniłeś!!!!!!Nie daruję ci TEGO!!!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.