Żegnaj...
~~~~~~~~4RAFAŁEK~~~~~~~~~
Nareszcie się ocknęłam...
Nareszcie się obudziłam...
Zrozumiałam...
że mimo mej miłości
nie możemy być razem
bo ty jesteś tylko zwykłym chamem
A ja uwierzyłam
że nam się uda...
że razem zbudujemy wspólne jutro...
że pokonamy przeciwności losu...
ale nie...
ty już masz swój plan na przyszłość
lecz mnie w nim nie ma
Ale...
nareszcie mam kogoś
Dla kogo licze się ja
a nie mój tyłek
w przeciwieństwie do ciebie
Może kiedyś zrozumiesz
że nie to jest w życiu najważniejsze
a teraz żegnaj...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.