Deszczowy smutek.....
Niebo przesłoniły
chmury czarne.
Wszystko wokół
jest smutne, ponure.
Wyczuwa się niepokój.
Deszcz zakłóca spokój.
Pada, coraz mocniej pada.
To deszczowa liryczna
melodia.
Wiatr mu wtóruje.
W gałęziach drzew żałosny
rytm wystukuje.
W koło tworzą się
wielkie kałuże.
Przemoknięci przechodnie
osłaniają się parasolkami
kolorowymi.
Ich wesołe barwy nastrój
zmieniły.
Walkę z chmurami promyki
słońca wygrały.
W zmowie z kroplami deszczu
stworzyły most tęczowy.
Wesoło zaświeciły na niebie.
Zrobiło się jasno i pogodnie.
Komentarze (2)
Przepiękny, przyrodniczy wiersz, pozdrawiam :)
Jesienny obrazek.
Pozdrawiam.