Pada i pada...
Twarz mam przyklejoną
do szyby.
Wpatruję się w taniec
deszczu szalony.
Wtóruje mu wiatr zaprzyjaźniony.
Potok kropli perlistych siąpi,
kapie, leje, pada.
Muzyka natury trwa.
Jest nieprzewidywalna,
niezwykła.
Nagle przez grafitowe chmury
przebijają się promienie słońca.
Rozprzestrzenia się światło życia.
W kroplach deszczu
tworzą barwy tęczowe.
Rozweseliły otoczenie łzawe.
To dla mnie otucha.
Będzie pogodny dzień,
skończy się plucha.
autor
@Krystek
Dodano: 2022-01-04 07:39:16
Ten wiersz przeczytano 940 razy
Oddanych głosów: 17
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (15)
Czasem mamy serdecznie dość deszczu - czekamy na
pogodne niebo - i deszcz, i brak deszczu ładnie
opisałaś :-)
kiedyś w końcu przestanie padać deszcz
pozdrawiam serdecznie :)
Te deszcze noworoczne... Życzę, aby w Twoim sercu
najczęściej świeciło słońce :) Szczęśliwego Nowego
Roku :)
Pięknie Krysiu :)
Pozdrawiam noworocznie :)
Też nie lubię pluchy, msz zima powinna być śnieżna, a
nie deszczowa,
ale ponoć ma taka wrócić.
Dobrze ukazałaś te pogodowe nastroje, pozdrawiam
serdecznie, Krysiu :)
Fajnie jak by już skończył przecież to zima
Ładne melancholijne wersy, krople deszczu jak łzy...,
musimy przeczekać tę nieprzychylną aurę, pozdrawiam
słonecznie:))
Już dość mam tego padania i tych ciemnych od rana dni.
U mnie nawet promyczek od kilku dni nie zabłysnął.
Fajnie ujęłaś tą pogodę słowami wiersza.
Pozdrawiam ciepło.
W końcu musi przestać padać :) Pozdrawiam serdecznie
+++
Piękna, deszczowa melancholia. Z przyjemnością
przeczytałam.
Pozdrawiam serdecznie
Ładnie Krysiu, chociaż za oknem plucha, ale w końcu
przestanie padać. Pozdrawiam serdecznie :)
Ładna melancholia :)
Pozdrawiam serdecznie :)
Deszcz i plucha, słońce zaszło
ciepły pled, w kielichu zioła
nic to, musi nadejść wiosna.
Pogoda ducha, czyli wewnętrzne słońce - bezcenne.
Dobrego dnia. Pozdrawiam
Gdy w sercu mamy pogodę ducha,
nie straszna plucha ni zawierucha :))
Pozdrawiam z pogodą ducha Krysteczku i życzę miłego
słonecznego wtorku :))