Dezynsekcja totalna

hmm...zanim coś powiemy ,zanim sprawimy tym komuś
przykrość , warto zatrzymać się w porę ... dobry
temat, na czasie

Ponoć nienawiść i chorobliwa zazdrość są wylęgarnią
zła a w głowach mogą być różne mutanty-pozdrawiam!

Obrazowy i mądrze. Robaki w głowie trzeba wyplenić.

oj brawo, brawo, brawo, szczególnie za ostatnią
zwrotkę, cieplutko pozdrawiam.

ha, dobra puenta ... znam paru, którym nie
zaszkodziłaby i deratyzacja charakteru :)

Kontrola pism i wydawnictw została zniesiona; ta,
którą opisujesz -Myśli - to w 'Matrixie" i systemach
totalitarnych. A ja sądzę, że - obok religii, które
złu się sprzeciwiają (nie mówię o tzw wypaczeniach) -
najlepiej te sprawy ujął Nietzsche: Jeśli zaglądasz
zbyt długo w ochtłań, to w końcu otchłań zajrzy w
ciebie... A co z tego wynika? Tak jak religie
dopuszczają niewielkie zło, które nawet może człowieka
zahartować (nawet Jezus był kuszony, na pustyni
zresztą), tak i człowiem może upaść. Aby powstać.
Lecz, podobnie jak u Nietzsche-go, w tym, co jest złe
nie wolno się "zapamiętywać", nie wolno go "zgłębiać'
ulegać jego urokom... A dalej - nie widzę wielkiego
zła w tym, że ktoś, w tzw "nerwach" coś palnie a tym
bardziej, że coś niedobrego pomyśli. To ludzkie. Ale -
nie zapiekajmy się w tzw błędzie... (Nie jestem
księdzem czy tym podobne; po prostu... lubię małe,
ludzkie błędy. Ci, "ze spiżu" budzą podejrzenia. Taki
Lechu, jak niektórzy chcą - bolek. Czy jest świętszy
od świętych? I mądrzejszy od wszystkich? Już , jako
elektryk wiedział, że nie może niczego podpisać, bo
kiedyś będzie prezydentem i laureatem i mu to
wyszukają? Ale - przepraszam za ten wtręt o Lechu).
Człowiek to piękno i ból, starość i zdrowie i brzydota
i wiele innych rzeczy w jednym...

gdyby te robaczki z głów zebrać wędkarze mieliby
branie, kto wie jaka ryba skusi się na takie danie -
wiersz podoba mi się - pozdrawiam :)

ogrom prawdy w wierszu ladnie napisane

oj tak...dezynfekcja...i sita....i......ja ciągle
żałuję że nie mam języka na supeł zawiązanego........i
w pracy,,,,,,i wszędzie