Diagnoza:Miłość
...
Wbrew zdrowemu rozsądkowi i własnej woli
,poddałam sie chorobie.
Diagnoza:Zachwyciłam sie w Tobie.
Myślałam czas i odległość mnie wyleczą, ale
nic z tego.Dalej brne i choć wiem, ze tonę
w Tobie nie o ratunek wołam lecz o nadzieję
, że Ciebie też ta choroba dopadnie i razem
będziemy czekać , aż KTOŚ znajdzie na nią
lekarstwo.
autor
yolkaw
Dodano: 2005-12-11 17:55:48
Ten wiersz przeczytano 406 razy
Oddanych głosów: 6
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.