Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj
Więcej wierszy na temat: Przyjaźń

Dialog,czyli monolog

płyną potoki słów nurtem
groźne jak wiosenna powódź,
wszystkie zerwały się hurtem
grzesznik może odbyć spowiedź

cisza siedzi sobie w kącie
milczy bo jest zasłuchana
zbierze snuty nici wątek
potem – teraz nić splątana

więzi interlokutora
niczym pająk biedną muchę
ja w roli egzekutora
za tę kaźń wyrażam skruchę

proszę dziś moich rozmówców
dla was to wyznanie szczere
wybaczcie że zataiłem
choruję na logoreę


Vick Thor 14.02.09 r.

autor

Vick Thor

Dodano: 2009-02-15 00:05:45
Ten wiersz przeczytano 1536 razy
Oddanych głosów: 123
Rodzaj Rymowany Klimat Dramatyczny Tematyka Przyjaźń
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (28)

skorusa skorusa

...tak sie mi widzi że cichość tyz zadowolono jak moze
posłuchać kie mo ftosi co mądrego do powiedzenio...

Kornelius Kornelius

Podoba mi się. Czytając broczę w hieroglifie. Znaczeń
zapomnianego języka. Niemy dialog z rozmówca to trudna
sztuka tylko pytanko małe przytoczę czy wszyscy
rozumieją?
Zmusiło do myślenia - a to już wiele. Pozdrawiam i
gratuluję

wibo wibo

Logorea słowotokiem,zalewa nas słów potokiem,ale nasz
Drogi Wiktorze,tylko słowo nam pomoże-jako mniemam
może warto,grac słowami tak jak kartą,wtedy nikt nas
nie zapyta,skąd majątek i kapitał,a poeta z takim
darem, idzie dumnie jak z sztandarem,bo poezji pięknej
słowa, na zawsze w sercu zachowa-pozdrawiam!

poniwiec poniwiec

Sądząc po komentarzach to raczej monolog, czyli
dialog. Choroba pewnie nieuleczalna, ale da się z nią
żyć, więc się nie przejmuj.

australijka australijka

ten wiersz do mnie przemawia, mysle nawet, ze rozumiem
jego przeslanie. Oczywiscie, ze czytalam kilka razy,
nie jestem az taka zdolna, ale przy odrobinie checi
chcialam rozebrac Twoja chorobe. Wiersz napisany
ciekawie, zasob slownictwa swiadczy o znastwie jezyka.

tokio hotel tokio hotel

No cóż, najwyżej Wiktorze, jak dostaniesz słowotoku,
wytężę słuch i postaram się rozumieć (Tylko znajomi
zawsze denerwują się na mnie, bo czasem nie dosłyszę i
pięć razy muszę się zapytać, zanim zrozumiem. A mówią
w normalnym tempie ;)). Ale spooookojnie, uda mi się
:).

bober II bober II

słowami można wiele zrobić, potokiem wylać swoje
żale,nie zawsze może do końca wysłuchane. Pozdrawiam

CiszaJa CiszaJa

A mnie się podoba ta Cisza w kątku ;) ciekawy wiersz
:)

Bezimienna01 Bezimienna01

Twój słowotok jest bardzo dobry, nawet jeśli
patologiczny ;)

huncwot huncwot

Logorea logoreą ale na jakim poziomie. :)

Damian Rabażyński Damian Rabażyński

Przeczytalem dwa razy w skupieniu i ciszy, az muszę
przyznać, że bardzo mi się podoba... Ta Twa
dolegliwosc, ta Twa choroba. I powiem wiecej byc moze,
jako Twoja ofiara: Taki potok słów zawsze zrozumieć
się postaram! Logos to nie tylko słowo,a mądrość
zawarta i sztuka zrozumienia, a Twoj utwór choć
zarażony chorobą... myślę że uniknie niszczycielskiego
płomienia, mam tu na myśli poetyckiego zapomnienia. Ja
bym chętnie się zmierzył na bragadacio z Tobą, ale to
po przyjacielskim piwku xD Wszak alkohol rozwiązuje
język :)

użytkownik usunięty użytkownik usunięty

Lepszy jest dialog, monolog może zaprowadzić tylko do
cHad. Myśli w wierszu trafne.

Skaut Skaut

Nie masz Wiktorku za co przepraszać, ja Ciebie mogę
słuchać do rana. Wiersz jest niesamowity.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »