Dla Aniołka
Byłem niegdyś pięknym Aniołem
...ale pragnąłem
Odrzuciłem skrzydła i zszedłem do Ciebie
Bo pokochałem Cię, będąc jeszcze w
niebie
Na górze zakazano mi powrotu
Lecz ja nie szukałem odwrotu
Byłem szczęśliwszy z Tobą na ziemi, niżeli
w nieba błękicie
Bo poznałem, co znaczy pokochać kogoś nad
życie
Teraz...
Pamiętam jedynie, wspólne chwile radości
Pamiętam...
Bo zabrał Cię do siebie, nie chciał naszej
miłości
Sprawił, że poznałem ból i smak goryczy
...że serce mi krwawi i ku niebu krzyczy
Choć teraz jesteśmy już daleko od siebie
Wiedz, że tęsknie, wciąż kocham, i czekam
na Ciebie
Teraz jestem już tylko człowiekiem...
Człowiekiem…
…który kocha swego Anioła.
Komentarze (3)
Bardzo interesująco i wzruszająco ujęte uczucia.
Pozdrawiam
intrygujący wiersz pozdrawiam
Wspaniale ukazana zamiana ról Człowieka i Anioła.
Tylko miłość jest niezmienna. Pozdrawiam :)