Dla Beaty
Jasnowłosą spotkałem na swej drodze
nowej,
Piękną jak kwiat, co wiosną kwitnie,
I czystą niczym świeży śnieg grudniowy,
Nieskazitelną jak kryształ.
Powiedziawszy szczerze, zauroczyła mnie,
Piękna, nieskazitelna, anioł spotkał
mnie,
Myśli mi błądzą, wciąż myślę o niej,
Lecz nawet nie wiem, czy lubi mnie?
Mam nadzieję, że wkrótce dowiem się,
Dlatego też przekazuję jej,
Pewne impulsy, część myśli mych,
Zawartych w wierszu tym.
Wiersz ten był pisany dla pewnej dziewczyny, ale umieściłem go tutaj, mając nadzieje, że uzyskam prawdziwą opinię o nim.
Komentarze (3)
pierwsza zwrotka może być ( o ile sam napisałeś ) bo
reszta zbyt mocno od tego odstaje, ale jako wyraz
uczuć dla dziewczyny :) zbyt dużo przede wszystkim
zaimków
Ja sądzę, że chciałąbym dostać taki wiersz:)
Do gustu przypadła mi tylko pierwsza zwrotka,
najgorsze, że nie potrafię wytłumaczyć dlaczego.