Dla byłego...
Ta historia tak zwyczajnie się zaczyna;
Był sobie chłopak i pewna dziewczyna...
Ona go kochała,ufała mu szczerze,
A on ją zdradził w parku na spacerze....
Rozstali się bez słowa wyjaśnienia
Bo on jej nie miał nic do powiedzenia...
Długo cierpiała i o nim myślała,
Czasem nawet po nocach płakała...
Po jakimś czasie wkońcu jej przeszło,
Chciała by to co było już odeszło,
Wtedy on się odezwał przepraszając
I przyznając się do winy,
Że stracił głowę dla innej dziewczyny...
Myślał,że zdziała cuda,
Lecz ona wiedziała,że to się nie uda
Znalazła innego i się zakochała
Bo przez tamtego za wiele wycierpiała...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.