Dla ciebie
Poprawiony
Oddychaj powietrzem
nagromadzonym z lasów i pól
pozbieraj z nieba blask gwiazd
niech zapłonie w twoich oczach
kiedy poczujesz serca rytm
usłyszysz dzwony pośród wzgórz
w wiśniowej krainie
spragnionych siebie serc
pośród szarej mieszaniny
drutu i betonu – ujrzysz
zatrzymane chwile dla ciebie
05.06 – 06.06.2009.
dziękuję - czuły szept i bomi za słuszne uwagi poprawiłem. Gołąbeczka - tak teraz jest znacznie lepiej dziekuję
Komentarze (29)
Coś drgnęło u autora i próbuje poprawiać tekst pod
wpływem sugestii, ale bezkrytycznie i wcale nie brzmi
to lepiej. Choćby pierwsza zwrotka. Banał i nieprawda.
W końcu czym oddychamy jak nie powietrzem i czy tylko
tym, które się unosi nad lasami i polami? Od kiedy
blask płonie? Użyte porównania brzmią cukierkowo i
niedojrzale. To jest pseudoromantyzm.
po poprawce wiersz dobry...więc zaczynam wdychać
powietrze z lasów i pól, troszeczkę brakuje jeszcze
cieplejszych dni...ale mury też są zimne
tak sobie pomyślałam ( bo nie czytałam przed poprawką
), że ładny wyszedł wspólny bejowy wierszyk,
pozdrawiam autorów wiersza :))
Nie wiem, jak było przed poprawką,ale...oddychaj
powietrzem moich płuc... myślę, że miałeś na myśli,
by wspólnie oddychać tym samym powietrzem, a nie
wdychać wydalone powietrze, więc było logicznie i
poetycko, a nie absurdalnie. Co do skamielin, to
erotoman miał rację.
Samo zakończenie- w blokowisku codzienności ujrzysz
zatrzymane chwile dla ciebie. Ja bym tak zakończyła,
bo mieszanina drutu i betonu, jakoś mi nie pasuje, ale
to tylko moje myśli, a wiersz Twój. ...pozbieraj z
nieba blask gwiazd
niech zapłonie w twoich oczach... bardzo podoba mi się
ten fragment. Pozdrawiam :)
Nie kocham się w bieli, ale dzisiaj po niedzieli
przeczytałem twój wiersz z mieszanymi uczuciami, widać
jeszcze nie dojrzałem do tej formy poezji.
Lekki, i bardzo delikatny. Pozdrawiam serdecznie.
cóż znaczy odległość nawet po horyzont dla kochających
się serc,piękny wiersz,pozdrawiam
oddychaj powietrzem nagromadzonym z lasów i pól...(
tak może by było lepiej) i dalej "kiedy poczujesz
serca rytm usłyszysz dzwony pośród wzgórz w wiśniowej
krainie spragnionych siebie serc.(to moje s.
zda.)chodzi mi o sens czy logiczność jak zwał tak zwał
, ale poprawić warto,bo to nie jest skomplikowany
tekst a ładnie by brzmiał.
"Dla ciebie" dziękuję, że pomyślałeś o mnie od rana;)
Wiersz skończyłabym na drugiej zwrotce,
niedomówieniem, pozdrawiam:)
"ze wzgórza" chyba poprawniej; brakuje mi jakiegoś
ciągu zdarzeń, dlaczego "w wiśniowej krainie serc"?
Nie przypadła mi do gustu metafora "latarniami
tęsknoty", a w wydychanym powietrzu jest jeszcze
troszkę tlenu :)
Mniej ważne mędrca szkiełko i oko, kiedy serce otwarte
szeroko.
podobają mi się metafory , ładnie i głęboko ...
pozdrawiam
Nie używaj słów, których znaczenia nie znasz. "szara
skamielina drutu i betonu"-absurd. Skamielina to
zachowane szczątki organizmów żywych w skałach a także
ślady ich aktywności. Od kiedy drut jest organizmem
żywym?Do skamieniałości zalicza się też te relikty
pochodzenia organicznego, które zachowują się w stanie
niemal nie zmienionym, dzięki szczególnemu zbiegowi
okoliczności np.bursztyn. Kolejny absurd to "oddychaj
powietrzem moich płuc" jak już wydmuchasz to swoje
powietrze to będzie tylko dwutlenek węgla :) No a
teraz na topa niech się młodzież uczy absurdów !