Dla Ciebie jestem
ten błękit w Twoich oczach to nie sen
i dobrze wiem
że tonę w nim jak we mgle
gdzieś na krawędzi myśli
którymi mnie dotykasz gdy śpię
już nie pozwolisz odejść
to czas na przełaj
wybrał tą gorszą drogę
co momentami znika
tworząc wciąż pustą przestrzeń
jak mam w niej żyć
ty gdzieś tam jesteś przecież
złapałam w locie myśl
coś echem o miłości szepcze
a miało nie być nic
gdzieś blisko twoich słów
jest moje serce
które nie wierzy
że kiedyś możesz wyjść z granicy snów
wprost w moja rzeczywistość
a może już w niej jesteś
Komentarze (18)
Miłość to stan wyjątkowy. Serce bije na alarm,
wszystkie zmysły są w pogotowiu, następuje wówczas
jednak zaćmienie umysłu. A więc uwaga!...ale tak bez
żartów naprawdę piękny wiersz i należy pamietać że
Wiara jest miłością do tego, co niewidoczne; ufnością
w to, co niemożliwe i nieprawdopodobne
Peelka nie wierzy w spelnienie milosc w
rzeczywistosci, ale mimo to ma iskierke nadziei, ze
jednak moze?Podoba mi sie wiersz i szczera od serca w
nim rozmowa.
Pozdrawiam
Zachwycający wiersz o miłosci. Szczere wyznanie
podyktowane sercem. Gorące pragnie, przenikające
ciepło i wiara, że miłość przekroczy "granicę snów" i
wniknie "wprost w rzeczywistość". :)