Dla Ciebie mamo
Miłowałam ojca, uwielbiałam dziadka,
lecz najukochańsza zawsze była matka.
Tak dobrego serca niczym nie ochłodzi.
Jej najczystsza miłość na dzieci
przechodzi.
Mama w sercu moim zawsze słodka była,
całe swoje życie dla mnie poświęciła.
Tak jak każda mama oddała mi wszystko,
spełniła na ziemi swoje macierzyństwo.
Mamo, może kiedyś cię nie doceniałam,
lecz bardziej miłuję, gdy matką
zostałam.
Och, jak bardzo pragnę, jak bardzo bym
chciała,
żebyś moją głowę dzisiaj pogłaskała.
Twoje pogłaskanie powiem skrycie tobie,
bardzo by pomogło gdy jestem w chorobie.
Dziś patrzę na chmury jak płyną po
niebie
i wciąż mam nadzieję, że zobaczę ciebie.
Twój grób jest daleko, tam ojczysta
ziemia.
dziś przesyłam tobie tęskne
pozdrowienia.
Przyjm moją modlitwę, szczerą,
najrzewniejszą
dla ciebie mateńko ze świętych
najświętszą.
Komentarze (34)
Również z rozczuleniem wspominam swoją mamę. Piękny
wiersz wypełniony miłością i tęsknotą. Pozdrawiam
słonecznie i radośnie:)
Pięknie o matczynej miłości.
Wiersz malowany tęsknotą
i nadzieją. Przeczytałam
z łezką w oku. Pozdrawiam
Tak, Mama jest święta.
Moja też taką była. Choć grób mam blisko- na Warmii w
moim mieście.
Podoba mi się.
Piękny wiersz i piękne przedstawienie miłości do mamy.
Martwi tylko to - w chorobie. Mam nadzieję że to tylko
na potrzeby wiersza. Pozdrawiam serdecznie :)