DLA CIEBIE OJCZE
Dla WSZYSTKICH - ktorzy OJCOW stracili w dziecinstwie.
Wsrod sennych marzen i wspomnien tysiaca
jak w basni przepieknej tkwi obraz OJCA
dzieckiem bylam,dokad odchodzisz nie
rozumialam
dzien za dniem mijal,sen za snem a ja
czekalam.
Twoja coreczka bylam a Ty mnie
osierociles
i na pastwe swiata i losu zostawiles
czesto przez cale noce
plakalam,tesknilam
przeciez tak bardzo Cie kochalam.
Przez cale zycie marzylam,z Toba
rozmawialam
radosci i smutki Tobie powierzalam
przez dlugie lata pamietnik pisalam
pamiatki po Tobie jak
"relikwie"pielegnowalam.
To nie prawda, ze wyrasta sie z marzen
ze mniej sie kocha wspomnienia,stracone
nadzieje
wciaz ,gdy Ciebie wspominam "krokodyle"lzy
leje
i ciagle pytam DLACZEGO mnie opusciles?
W"Dniu Zmarlych" wieniec skladam na Twym
grobie
tak bardzo boleje i tesknie po Tobie
zapalam swieczke..lezke ocieram chusteczka
spij MOJ OJCZE na wieki spokojnie.
Tesss Perth,3o.1o.2oo7r.
Komentarze (20)
Każdego czy wcześniej czy później sytuacja śmierci
dotyka. Jeden przeżywa bardziej, drugi dusi w sobie
ból i łzy ukrywa. Wspomnienia pozostają bo pamięć trwa
wiecznie tylko trzeba przekazywać z pokolenia na
pokolenie drzewo genealogiczne. Smutny ale pięknie
napisany wiersz na czasie.
uczucia w tobie gorące,wiersz dobrze oddaje uczucie
tęsknoty i miłosci
ja się modliłam, będąc dzieckiem, żeby Ojciec zniknął
z naszego życia (był alkoholikiem) - a kiedy umarł po
latach, zrozumiałam, że potrzebował pomocy, jak i cała
rodzina ... tak więc, ciesz się chociaż pięknymi
wspomnieniami :) dobry wiersz ...
mój tato odszedł rok temu..więc już nie byłam
dzieckiem...ale uwierz mi,boli tak samo..tak samo
trudno sobie odpowiedzieć na
pytanie-dlaczego?pozostaje nadzieja,że wciąż gdzieś
tam są...i wiedzą jak bardzo ich kochamy...
To prawda, nie wyrasta sie z marzen ,tak samo jak
zawze bedzie w Tobie żywa tesknota za ojcem .