Dla Dody
Już późno, na dworze mróz
jakby odbicie
twych zimnych słów
skierowanych do mnie...
Gdy myślę o tobie
wraca ból
ale nie boli ciało
lecz serce zranione
prostymi słowami...
Zawiń sie z mojego życia, ok?
Już późno, na dworze mróz
jakby odbicie
twych zimnych słów
skierowanych do mnie...
Gdy myślę o tobie
wraca ból
ale nie boli ciało
lecz serce zranione
prostymi słowami...
Zawiń sie z mojego życia, ok?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.