dla przyjaciół...
wśród szarych ludzi staja anioły których zamiary są piekne jak wschód słońca i czyste jak łza...
szarych dni było wiele
cichy płacz, smutna mina
nic nie miało juz znaczenia
z każda chwila zwatpienie
desperackie myśli
nachodziły zmęczoną duszę
az w koncu światełko
zapłonęło żywym ogniem
znalazł się sens
podarunek większy
niż da się przyjąc...
Teraz dziękuje Bogu,
że dał mi aniołów
zaklętych w ludzkim ciele
najpierw napełnili wiarą,
dodali skrzydeł,
w koncu nauczyli latać...
Stali sie wolnoscią tego świata....
moją wolnościa...
"jezeli wolność czuć i kochać umiesz w naszej rozmowie nie potrzebne słowa ja twoje smutki ty me łzy zrozumiesz" dla przyjaciół :* nie podcinajcie mi skrzydeł...
Komentarze (1)
wokół nas jest sporo takich aniołów w ciałach
ludzkich,a skoro hellgirl dostała skrzydła od jednego
z nich,to nie można ich podcinać(i to jeszcze
przyjaciele)RĘCE PRECZ OD SKRZYDEŁ,bo mając je -sama
jesteś aniołem/pozdrowienia