Dla przyjaciółki
Kochałam ten wiatr co włosy owiewał,
Kochałam te słonce co w oczy święciło,
Kochałam rosę po której biegałam boso.
Kochałam również towarzystwo twoje,
Dla mnie byłaś aniołem
Dla innych tylko koniem.
Byłaś mądra klaczą, bardzo cię kochałam,
Nawet teraz gdy odeszłaś
O tobie nie zapomniałam.
Wciąż pamiętam nasze przygody
I twoje zwyczaje.
Teraz gdy odeszłaś wiem,
Że w obłokach mieszkasz,
Chodź tęsknię za tobą
Nie proszę by cię Bóg zwrócił
Jeżeli chciał mieć pegaza,
To się nie dziwie, że się skusił.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.