Dla S....(czwarty)
Spotkałam Cię gdy walił się mój świat,
Pokazałeś mi czym jest moje życie bez
miłości.
I stało się.
Przez kilka chwil byłeś tylko mój.
Wystarczyło muśnięcie Twojej dłoni ,
A chciałam więcej i więcej.
To było jak symfonia mistrza,
Doskonałe brzmienie muzyki.
A teras precz wyrzuty sumienia - życie jest
mi coś winne.
Więc niech sie serce pocieszy,
Precz myśli natrętne...
Bo nie chcę już krzyku i bólu,
Pragnę po prostu ciszy.
autor
Galandiela
Dodano: 2005-04-02 10:43:35
Ten wiersz przeczytano 687 razy
Oddanych głosów: 2
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.