Dla świątecznie i...
przepraszam tych,którym się nie chce czytać o samotności w święta. a, i tak naprawdę,to nie lubię kawy
ciepło mdłych lampek
mgła, jasne noce
wspomnienia tak zwarte
ukryte pod kloszem
w samotności się plącze
nie szukając szczęścia
w łez pustych kątach
zamarzniętych przejściach
strach o marzenia
nie pragnie zawzięcie
bo nie chce się sparzyć
i znać Ciebie,szczęście
na chwilę Cię poczuć
rozkoszy wytchnieniem
i stracić i cierpieć
i wciąż w zapomnienie
więc siedzę znów sama
i kawa, i wiersze
bo boje się kochać
bo boję się cierpieć
jak bardzo wam dziękuję, zważając na fakt, że to moje pierwsze wierszowane słowa po tak długiej przerwie. tym bardziej jest mi raźniej,tym lepiej smakuje gorzka kawa, tym mniej samotności we mnie;)
Komentarze (18)
Pięknie o tym stanie rzeczy, nie przeczę. Znam i
prawdziwość Twych słów potwierdzam znów.
żyj i uśmiechaj się do ludzi a nie będziesz
sama-pozdrawiam świątecznie
nie tylko ty się boisz kochać (pozdrawiam
świątecznie)
Tak samo się bałam. I co? Dziś niby jestem
szczęśliwa...
Zdanie umieszczone przed wierszem zbudowane jest
bardzo niepoprawnie. Powinno brzmieć tak: Przepraszam
tych, którym nie chce się czytać o samotności w ciepłe
i rodzinne święta. Uwagi do wiersza:Dlaczego autorka
nie używa wielkich liter i znaków interpunkcyjnych? W
tekście zaplątały się jakieś dwa przecinki a powinno
ich być znacznie więcej. Jak ktoś, mający ambicję
tworzenia poezji, może mieć takie aroganckie podejście
do podstawowych zasad pisowni? Jak czytelnik ma
zrozumieć tekst, skoro nie jest podzielony na zdania.
W 3-cim wersie brak logiki.Wspomnienia mogą być "W"
czymś zawarte a nie " TAK" zawarte. W samotności coś
się plącze a nie pląta( błąd gramatyczny). Pomysł
wiersza może jest niezły ale wykonanie pozostawia
wiele do życzenia. Rymy także niefortunnie dobrane
bardzo ładny wiersz, pełen uczuć , ciekawe użyte
środki artystyczne Czytamy i się zachwycam Pozdrawiam
Ja w swej samotności zaglądam tutaj, gdzie "rodzinę"
mam wielką :)
Są w wierszu momenty przekonującego autentyzmu.
Kiedyś bałam się kochać, ale po raz kolejny
udowodniono mi, jak bardzo jestem kochana, jak bardzo
warto:)Pozdrawiam:)
końcówka najlepsza... ciekawie napisane, faktycznie
samotność, to czasem stan z wyboru, ze strachu przed
wyjściem do ludzi, przed cierpieniem
kawkę uwielbiam:)) z mlekiem, odrobiną imbiru i
miodem. rozgrzewa. spróbuj może rozgrzeje Ciebie do
działania i wyjdziesz naprzeciw:))) jeśli chcesz,
zawsze można, nie bój się. Ktoś powiedział, że
cierpienie uszlachetnia:)) Wesołych Świąt.
"bo boję się kochać
bo boję się cierpieć" - Skąd ja to znam? Pozdrawiam
świątecznie!
towarzystwo wierszy i bejowych przyjaciół to już
coś...mi pomogło, kiedy było źle, więc i Ty - trzymaj
się- masz nas
jesteśmy, czytamy i nie czujemy się sami :)
podpisuję się pod "Polak patriota" wiesz ilu nas jest?
pisząc wysyłasz w powietrze "fluid wierszem
natchniony" a my...a my gdzieś tam jesteśmy:))