Dla Wioletty
Wpadłaś jak wiosenny wietrzyk
na chwile przysiadłaś
podmuchałaś nam ciepełkiem
i zaraz przepadłaś.
Cóż nie było kiedy zasmakować
Tobą się nacieszyć
pogwarzyć, pomarzyć
może nawet zgrzeszyć.
Wędruj więc Wioletto
po szerokim świecie
a nas tu tęsknota
pewno i zagniecie.
20.10.2006
żegnamy dzisiaj koleżankę, młodą, śliczną dziewczynę była z nami tylko 3 miesiące i poleciała dalej a szkoda ....
autor
Jesienny Pan
Dodano: 2006-10-20 12:50:11
Ten wiersz przeczytano 7437 razy
Oddanych głosów: 10
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.