Dlaczego ?
Odeszłaś bez słowa pożegnania
stwierdziłaś że koniec i już
a wczoraj były miłosne wyznania
mówiłaś kocham cię, no cóż
powiedziałaś że nigdy przedtem nikogo
nie spotkałaś takiego jak ja
teraz każesz mi iść swoją drogą
taka to już twoja gra
pamiętam twoje oczy kochane
wydawało się - nie mogą kłamać
nawet mówiłem ''cielęco-maślane''
i nagle cios, jak się nie załamać
to bez sensu że żalę się przed tobą
dla ciebie już nic nie znaczę
stałem się jak chciałaś obcą osobą
a to że przez ciebie płaczę ...
dziwne ale tak pusto się zrobiło
obco i głucho
coś się we mnie wypaliło
i w oczach już ... sucho.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.