DLACZEGO!
dla m......
Dlaczego! Tak szybko odeszłeś i nic nie
powiedziałeś,
nawet się nie pożegnałeś.
Dlaczego! Rodzinę i mnie w smutku
zostawiłeś
nawet nie przeprosiłeś.
Dlaczego! Dwadzieścia jeden lat miałeś, jak
w ciemny sen zapadałeś.
Dlaczego! Mrok ogarnął dzień świetlisty,
uśmiechem srebrzysty.
Ciemność przyszła! Wszystko zabrała; płacz,
trwogę i smutek zostawiła.
Potem do swojego domu się skryła.
Dlaczego nie drgniesz? Nie obudzisz się?
Dlaczego nie wstaniesz!
Na moich ustach swoje usta odbijesz, a
potem do nieba się skryjesz.
Precz bez dna ciemna głębino śmierci!
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.