Dlaczego..
Dlaczego miłość ciągle musi boleć?
Dlaczego ponownie wbijasz mi w serce
kolec?
Już nie ma odwrotu, to już się stało,
wiem, że to uczucie długo będzie bolało.
Nie miałaś odwagi powiedzieć mi to prosto w
oczy,
Twoje zachowanie już niczym mnie nie
zaskoczy.
Zerwać przez sms to potrafiłaś, tak
postąpiłaś,
ale przyczyny to już nie napisałaś, tego
nie zrobiłaś.
Spotkać się z chłopakiem, bardzo ciężka
sprawa,
lepiej się spotkać z koleżankami, wtedy
jest zabawa.,
Lecz gdy pojawił się problem, to wiedziałaś
gdzie jestem,
Pawełek pomoże, od tego przecież jest nie?
Bezcen.
Problem się skończył, znów tydzień
milczenia,
Było Ci dobrze, więc po co to zmieniać,
Jednak wszystko co dobre, nie trwa
wiecznie.
Czekałem na znak życia od Ciebie spokojnie,
grzecznie,
Nie trafiają już do mnie Twoje puste
słowa,
najwyższy czas ułożyć sobie życie od
nowa,
muszę wymazać Ciebie z mojej pamięci,
tylko jak to zrobić, gdy łza w oku się
kręci.
Zastanawiam się tylko co Ty teraz
czujesz,
jakie myśli na temat mojej osoby
snujesz,
Nie ma już mnie, Ciebie, nie ma nas,
jedynym lekarstwem na ukojenie bólu jest
czas.
Komentarze (2)
Uważam, że próba włożenia prozaicznych zdarzeń w
poetyckie ramy udała się.
Nie ucz się ode mnie dwukropka :).. Trzy ... albo znak
zapytania w tytule..i staraj się nie rymować ze sobą
czasowników.. M.