DLACZEGO...
Dlaczego kochać znaczy czekać?
Dlaczego trzeba cierpieć?
Pytanie rodzi pytanie...
Dlaczego...?
Dlaczego czas oczekiwania
tak bardzo się dłuży?
Dlaczego…?
Dlaczego jesteś tak daleko?
Czemu nie mogę przyjść do Ciebie
w tą czarną mroźną noc późnojesienną?
Dlaczego…?
Dlaczego widzę Ciebie tak rzadko?
Dlaczego…?
Dlaczego melodie tak bardzo
tkwią w naszej pamięci?
Dlaczego…?
Dlaczego przypominają nam chwile
radosne z naszych lat młodzieńczych?
Dlaczego…?
Dlaczego kochać znaczy czekać?
Dlaczego…?
Dlaczego jest nam tak smutno?
Dlaczego…?
Dlaczego nie mogę
zatańczyć z Tobą twista
jak Czarny Alibaba
ze swoją księżniczką?
Dlaczego…?
Dlaczego nie możemy
wspólnie lać wosku
w tą noc andrzejkową?
Dlaczego…?
Dlaczego mi nic nie wychodzi?
Dlaczego…?
Dlaczego i jak długo
to trwać będzie tak?
Dlaczego…?
Może wtedy uświadamiamy
sobie nasz czas stracony.
Czas, który bezpowrotnie
uciekł nam między palcami.
A mimo to zapytam jeszcze raz.
Dlaczego…?
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.