Dlaczego?(Rozmowa telefoniczna...
Dla Andrzeja,który sprawił ,że moje życie stało się koszmarem
Ja:Halo
Andrzej:Halo
Ja:Mam sprawę?
Andrzej:Słucham ?Tylko szybko?
A ja na to:
Powiedz dlaczego mnie tak potraktowałeś
Czemu mnie teraz porzuciłeś
Kiedyś widywać sie ze mną chciałeś
A teraz miłość moja odrzuciłeś?
Widzę szczęście w oczach Twoich
teraz jesteś z ina szczęśliwy
zaś łzy w oczach moich
i smutek w sercu niewątpliwy
nie traktowałeś mnie serio-szkoda gadać
Lecz ciebie to już nie obchodzi
Kiedy dzwonię by sie spotkać, pogadać
Twierdziłeś ze dziś niema cię w Łodzi
Kryłeś sie ze mną okrywałeś
Do tego stopnia ze mnie poniżyłeś
Bardzo reakcji innych sie bałeś
kontaktów ze mną wstydziłeś
Teraz unikasz mnie strasznie
udajesz ze nic nie było
Ja traktowałam cię poważnie
Lecz to sie już skończyło
Odpowiedział krótko:
Nie chce już wyjaśnienia
Odejdź póki jeszcze możesz
Nie poproszę już wybaczenia
Zycie beze mnie sobie ułożysz
ja :Zegnaj
Andrzej:Zegnaj
ABONENT ODŁĄCZONY
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.