Wiersze SERWIS MIŁOŚNIKÓW POEZJI GRUPA AUTORÓW BEJ

logowanie
Zaloguj
Nie pamiętasz hasła?
Szukaj

dlon

Wstaje.
Podnosze sie ociezale. Spuchniete oczy nie pozwalaja przywitac sie z Toba.
Wiem, ze tam jestes. Ide do Ciebie.
Zatrzymuje sie.
Stoje nad skrajem nieba, przede mna przepasc. Czuje Twa zimna dlon na mych suchych ustach.
Nie,
nie chce pic.
Nie teraz, moze pozniej.

autor

pamar

Dodano: 2007-12-10 01:20:58
Ten wiersz przeczytano 483 razy
Oddanych głosów: 4
Rodzaj Bez rymów Klimat Obojętny Tematyka Miłość
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
zaloguj się aby dodać komentarz »

Komentarze (0)

Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.

Dodaj swój wiersz

Ostatnie komentarze

Wiersze znanych

Adam Mickiewicz Franciszek Karpiński
Juliusz Słowacki Wisława Szymborska
Leopold Staff Konstanty Ildefons Gałczyński
Adam Asnyk Krzysztof Kamil Baczyński
Halina Poświatowska Jan Lechoń
Tadeusz Borowski Jan Brzechwa
Czesław Miłosz Kazimierz Przerwa-Tetmajer

więcej »

Autorzy na topie

kazap

anna

AMOR1988

Ola

aTOMash

Bella Jagódka


więcej »