długi spacer...wieczorową porą...
uważnie przeczytaj...
dlugi spacer...
porą wieczorową...
czas...
cisza...
i gdzieś tam między nimi ja...
ciemność...
nie widze nawet swoich dłoni...
mrok oplata świat...
nie ma gwiazd na niebie...
po mojej stronie nieba...
światła miasta
migoczą i wołają...
stań się jednym z nas...
nie...to jeszcze nie ta chwila...
nie teraz...
zamknięte oczy...
most...
Twoja twarz...
Twój wzrok...
Twoja dłoń...
nasz sen...
marzenie...
plaża...
dom...
Ewa...
i my...
otwieram oczy...
i znowu ta ciemność...
nasza łąka ;)
nasz dach...
nasze spacery...
nasz świat...
wspomnienie?.
każesz zapomnieć?
lepiej mnie zabij...
nadzieja nigdy nie zgaśnie...
Kocham Cie...
nie karz mi odejść...
nie pozwól mi uciec...
nie pozwól bym stracila nadzieje...
zatrzymaj mnie...
kiedy na wysokim bloku stane...
Ty zrozumiesz... dlaczego z oczu znowu płyną łzy
Komentarze (1)
Rozdarta dusza na skraju nocy...I jej wołanie niesione
echem wiersza...Tak to ujrzałem