Dmuchawiec
Ale co...
Tak zaraz...
Tylko we dwoje...
Spacer zapomnianą dróżką,
zawilce, powoje.
Rozsypane wróble,
dzięcioł na dębie schowany,
oddech leciutki na szyi,
dotyk rąk
spotkany na wysokości serca.
Co się dzieje...
Miłość...
Nie...
to tylko wiatr rozdmuchał nadzieję...
autor
gabbi1
Dodano: 2020-01-26 17:54:03
Ten wiersz przeczytano 1445 razy
Oddanych głosów: 21
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (21)
Ładnie:) Różnie można odczytać to "rozdmuchanie", ja
odbieram jako
podsycanie nadziei, a nie jej rozwianie. Miłego
wieczoru:)
Nadzieję rozwiał wiatr...
Pozdrawiam
Wspólny spacer, czy dotyk rąk splecionych, to dobry
zaczyn na miłość, ale msz na początku jest
zauroczenie, dopiero później coś więcej.
Wiersz dobrze się czyta, to fakt, a Ala dobrze radzi z
tą spacją po zawilcach, pozdrawiam.
smutne zakończenie.
Świetny wiersz Gabbi. Bardzo na tak. Pozdrawiam
serdecznie
zawilce,powoje.- spacja. Dobrze się czyta. Pozdrawiam.