Dno rozpaczy
Leżysz obok mnie,
W promieniach Słońca,
Twoje usta muskają moje,
Cała drżę...
Dotykasz mojego ciała,
Tak delikatnie jak płatki dzikich róż.
Chcę zostać tu wiecznie,
Przy Tobie,
Lecz muszę odejść,
Odejść po cichu żebyś nie cierpiał,
Tak samo jak ja cierpiałam,
Kiedy Ty odchodziłeś.
Stanę przed wzburzonym morzem,
A fale zabiorą mnie,
Po cichu,
Po cichu,
Na samo dno rozpaczy...
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.