Do R.
Nawet powietrze smakuje goryczą
A niebo spłynęło na mnie czarne
Dla nas przełknęłam potłuczone szkło
Teraz rozcieram ból ponad chmurami
Nadzieja uleciała wraz z pocałunkiem
I odtąd każdy dzień spowija mrok
Pocałunek pierwszy i ostatni. Za to najpiękniejszy.
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.