Do Anioła
Za słowo "jestem" dajesz mi wiele,
tak wiele, że nic więcej mieć nie chcę
a jednak, gdy tylko Cię o chwilę proszę
mówisz "nie ma mnie i nie będzie...."
Gdy czekasz na mnie i ja już stoję
czule mi szepczesz do ucha,
gdy jednak do Ciebie się cicho tulę
Ty, się tylko odsuwasz....
Za każdym razem, gdy wyciagam rękę
wbijasz mi kolce prawdziwe,
lecz ja, tak nie chcę, tego nie pragnę
a jednak bez Ciebie tu nie przeżyję
mój na wieki Aniele...
Komentarze (1)
Sliczny wiersz :) Naprawdę ładny:) I
taki....prawdziwy.