Do Artystów...
Zapowiedziany jest mi żywot w skrajnej
nędzy,
Bez docenienia, zrozumienia, bez
pieniędzy
Za słowa, myśli wymalowane
Krwią i deszczem; atrament pióra w
rękawie...
Evviva l’arte!
Za pamięć – niezrozumienie.
Za sławę – żywot w biedzie.
Evviva l’arte!
Kraków, 12.04.2005
Dla prawdziwych artystów. Dla Przerwy-Tetmajera i dla Malczewskiego. Evviva l'arte = z franc. "niech żyje sztuka" Ilu z was za takowych się uważa?
autor
Nirian Samalai Feireniz
Dodano: 2005-04-12 22:13:49
Ten wiersz przeczytano 4723 razy
Oddanych głosów: 20
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.