Do Maćka
(przyjacielowi Maćkowi Fedakowi)
Ach Maćku,
Drogi Maćku,
Ty mój słoneczny łobuzie
Po raz kolejny banan szczęścia
Wykrzywia mi buzię
Bo jesteś
Bo docenisz
Bo w ułamku sekundy
całe moje życie odmienisz
A ja z tej radości mogę Ci tylko
podziękować
I bez poczucia winy powiedzieć,
Że w moim sercu masz rangę rodziny.
Warszawa, 9.10.2013
autor
Tomasz Rudnicki
Dodano: 2013-10-12 07:19:09
Ten wiersz przeczytano 1038 razy
Oddanych głosów: 0
Aby zagłosować zaloguj się w serwisie
Komentarze (0)
Jeszcze nie skomentowano tego wiersza.